|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natan
Sekcja 9
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 23:09, 31 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Vejit napisał: | To na przyszłość takie osoby się będzie upominać a jak nie posłuchają to się je wyprosi. Proste. Zero tolerancji dla chamstwa i drobnomieszczaństwa XD |
Popieram.
A co do Repo - Dalej jednak uważam że Devilman to Hamskie Gore, a tamto to gore, którego widz ma się brzydzić tak jak i bohaterowie, a nie się nim jarać. Ale zostawmy to, to nie ten wątek xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Luke_The_Ripper
Sekcja 9
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Monkey Island
|
Wysłany: Śro 0:03, 01 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Well, nie sądze, żeby główny bohater przegrywający walkę z badguyem było przewidywalnym motywem, ale cóż...
Poza tym, to było nie tyle "streszczenie" co pokazanie kilku ważniejszych epizodów serii. Do tego wyraźnie zaznaczyłem, że były to wydarzenia z pierwszej części serii, gdy ludzie nie wiedzieli jeszce o istnieniu demonów, lecz gdy w drugiej "części" ludzie poznali prawde o demonach ukrywających się w ludzkich ciałach, to tylko pomyśl jakie zamieszanie się zrobiło XD
Dość powiedzieć, że mało co jest wtedy "przewidywalne" ;3
And lastly, gore w Devilmanie to nie tyle "chamskie gore", którego celem jest zadowalanie czyjegoś fetyszu, po autor, pan Go Nagai ma to do siebie, że właśnie tak ukazuje przmoc w swoich seriach... jeśli bije się między sobą banda dzikich demonów, to bynajmniej nie uświadczymy tutaj dziwacznych special attacków o jeszce dziwaczniejszych nazwach, tylko zobaczymy ni mniej ni więcej, jak rozszarpującą się nawzajem bandę dzikich demonów. Podobnie mamy w innych seriach, zupełnie innych twórców, np. Berzerk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vejit
Sekcyjny
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zeon
|
Wysłany: Śro 10:14, 01 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ja tam nadal czekam na to by obejrzeć Devilmana więc niewiele mogę póki co powiedzieć, jednak myślę że gore jest dość jednoznacznym pojęciem i nie istnieje coś takiego jak Chamski Gore.
Gore charakteryzuje się "dużą ilością brutalności, scen z krwią i wnętrznościami oraz (często, choć nie zawsze) ponurym klimatem." Więc nie ma mowy o tym by Gore było chamskie. Żałuję że będąc te 5 min w klubie nie widziałem akurat żadnej brutalniejszej sceny
Luke_The_Ripper napisał: | jeśli bije się między sobą banda dzikich demonów, to bynajmniej nie uświadczymy tutaj dziwacznych special attacków o jeszce dziwaczniejszych nazwach, tylko zobaczymy ni mniej ni więcej, jak rozszarpującą się nawzajem bandę dzikich demonów. |
Dobrze powiedziane, z drugiej strony biorąc pod uwagę Japończyków to myślę że demony napierdzielające się wszelkiego rodzaju atakami specjalnymi też byłyby fajne. Poza tym kto powiedział że demony nie mają specjalnych ataków, widział ktoś jakiegoś ?? ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Luke_The_Ripper
Sekcja 9
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Monkey Island
|
Wysłany: Śro 14:36, 01 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Tu nie chodzi, że w ogóle nie mają specjalnych ataków...
Po prostu nie ma tak, że demon zatrzymuje się w powietrzu, wykrzykuje nazwę ataku, po czym mamy przydługą animację jak tym atakiem rzuca... innymi słowy, coś takiego jak Kamehameha, Rasengan, kub inny dowolny supah-speszal-atak z większości shounenów nie ma tu racji bytu XD
Nawet jeśli ktoś posiada specjalne zdolności jak telekineza, promienie z oczu, etc. to po prostu wykonuje atak i tyle. Jeśli demony w Devilmanie używają swych "ataków specjalnych" to nie trwa to dłużej niż kilka sekund >3
I jak już mówiłem, mam dla ciebie płytę z OAVkami, jednak jeśli chciałbyś obejrzeć całość, to musiałbyć\ś mi na to podrzucić płyty, bo ja chwilowo cierpię na przewlekły brak czystych płyt ^^" (a cała seria anime ma niecałe 6 giga).
I według mnie "chamskim gore" można by nazwać wrzucanie przesadnego przelewu krwi i latających trzewi tam gdzie za cholere nie sąpotrzebne "just for the hell of it", jak np. w Dokuro-chan.
Lecz tak jak powiedizałem, w Devilmanie, jak i w każdej innej serii Go Nagai, rozlew krwi jest pokazany jako nieodłączny element prawdziwej walki.
Hehe, że tak chamsko przyrównam, w Devilmanie "jeśli rozszarpiesz komuś ciało szponami, to poleje się krew i polecą trzewia" jest tym samym co w Dzewczynie Skaczącej Przez Czas było "jeśli cofniesz się w czasie i coś zrobisz, to będzie to miało swoje konsekwencje" >P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natan
Sekcja 9
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sob 23:21, 04 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Luke_The_Ripper napisał: | Hehe, że tak chamsko przyrównam, w Devilmanie "jeśli rozszarpiesz komuś ciało szponami, to poleje się krew i polecą trzewia" jest tym samym co w Dzewczynie Skaczącej Przez Czas było "jeśli cofniesz się w czasie i coś zrobisz, to będzie to miało swoje konsekwencje" >P |
Kawa dla tego pana, zrobił mi dzień xD
Omfg, "Perfect Blue"! A ja dalej jestem taki pomiędzy , , a .
Przez całą drogę do domu jak zostałem sam chciałem określić co ja właściwie o tym myślę. Chciałem określić to co działo się naprawdę. Albo że nie stało się nic.
Wszystko.
Stworzenie i zniszczenie.
Chciałem dodać to do swojego MAL'a, jednak uznałem że to bez sensu. System nie akceptuje nic powyżej 10 w skali 10-stopniowej. A czy to nie zasługuje na 11? Zastanawiałem się czy nie ścisnąć tej skali i nie sprawić że wszystko to max 9 w porównaniu do tego anime. Ale to nic nie da. Tego się nie da ocenić.
Silniejsze.
Nie widziałem tego. Moje oczy tylko zobaczyły mały skrawek historii zawarty w tym co tam było. Nie jestem godzien.
Po prostu siedzę teraz i robię :o
Zastanawiam się kim jestem i co ja tutaj do cholery robię. Przeżywam to co oni, stawiam się w tamtej sytuacji... Zaraz właściwie
jakiej sytuacji?
Co było?
Co nie było?
To pokazuje różnicę między tym co nam pokazują, tym co widzimy, a tym co się dzieje naprawdę. Pokazuje że prawda jest także nasza, wasza i ich. Mogę to ciągnąć przez godziny, ale to bezcelowe. Zobaczcie sami jeśli jeszcze tego nie zrobiliście. Też będziecie w takim stanie ^^
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Natan dnia Sob 23:22, 04 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vejit
Sekcyjny
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zeon
|
Wysłany: Sob 23:55, 04 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Natan napisał: | Po prostu siedzę teraz i robię :o[..]
Co było?
Co nie było?
To pokazuje różnicę między tym co nam pokazują, tym co widzimy, a tym co się dzieje naprawdę. Pokazuje że prawda jest także nasza, wasza i ich. Mogę to ciągnąć przez godziny, ale to bezcelowe. Zobaczcie sami jeśli jeszcze tego nie zrobiliście. Też będziecie w takim stanie ^^ |
Amen, nic więcej ani lepiej powiedzieć nie mogę więc po co się będę produkował ??
Podejrzewam że każdy kto widział to po raz pierwszy lub tak jak ja po ponad 10 latach, wracał do domu rozmyślając o tym co widział, o co chodziło, co jest prawdą a co fikcją itd. Jeśli nie to przynajmniej od czasu do czasu to anime wracało do niego i nie dawało o sobie zapomnieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
staI-sensei
Sekcja 9
Dołączył: 28 Maj 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Nie 10:29, 03 Lip 2011 Temat postu: Wolę bez |
|
|
Zarzucając temat Devilmana, nabiję sobie posta. Chyba wiem co na openingu ostatniego anime mogło wzbudzić hihotliwy rechot, otóż zdanie w piosence: Strech your legs out to tommorow - brzmi dla mnie [wiadomo jak].
Dobra mam debiut za sobą i wracam do oglądania Paranoia agent.
IMO animiec genialny ale dopiero widać to w następnych odcinkach, zaskakujące reakcje (przy rzucaniu się pod pociąg).Tylko dzieci wydają mi się mało psychiczne w porównaniu ze scenami Battle Royale czy epa. Elfen Lied.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez staI-sensei dnia Nie 10:38, 03 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Noir
Sekcyjny
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dark City
|
Wysłany: Nie 14:56, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Strech? Czy może stretch? O ile wiem, to chyba "rozciągnąć", "wyprostować"... nie bardzo rozumiem, dlaczego miałoby brzmieć "wiadomo jak".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szarotka
Sekcja 9
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 19:19, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Nie skomentuję, zapytam:
Kto oglądał dalej Paranoia Agent?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Luke_The_Ripper
Sekcja 9
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Monkey Island
|
Wysłany: Sob 22:20, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ktoś powinien zapisać się na lekcje angielskiego, skoro myli zdanie "stretch your legs" z "spread your legs" :|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vejit
Sekcyjny
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zeon
|
Wysłany: Pon 2:54, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ja na pewno zamierzam obejrzeć wszystkie odcinki Paranoia Agent, czekam tylko aż Tofik mi udostępni, ewentualnie jak zrobię sobie miejsce na dysku to ściągnę i obejrzę.
Póki co właśnie skończyłem Colorful. Mam z nim jednak problem. Pomijając motyw "odrodzenia" oraz "drugiej szansy", ten film jest tak normalny jak to tylko możliwe. Slice of life pełną gębą że się tak wyrażę. Dlatego ciężko mi teraz coś powiedzieć, muszę go przegryźć, rozłożyć na części pierwsze i na spokojnie się zastanowić. Na pewno uczy tego by zawsze patrzeć pozytywnie na życie, nie warto go sobie odbierać z różnych powodu i mniejszych i większych, zwłaszcza że zawsze znajdą się osoby "na które możemy liczyć" jak i takie które "liczą na nas". Uczy też tego że życie jest colorful, przy czym nie należy zapominać że gdy coś jest kolorowe nie oznacza że składa się tylko z pozytywnych i jasnych barw ale także z negatywnych i ciemnych.
Żałuję tylko że seans Aerith został potraktowany w trochę chamski sposób gdyż połowa osób dość mocno w nim przeszkadzała. Rozumiem że można nie chcieć czegoś oglądać ale myślę że podstawy wzajemnego szacunku powinny być znane i zachowane. Mam nadzieję że był to jednorazowy przypadek i na przyszłość tego unikniemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natan
Sekcja 9
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 22:20, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Vejit napisał: | Mam nadzieję że był to jednorazowy przypadek i na przyszłość tego unikniemy.
 |
Vejitowa emota znów w akcji, dodała wypowiedzi smaku. Uwielbiam ją xD
A co do Paranoia Agent, to staram się za nią zabrać jeszcze w Anglii. Wiem jednak że zjem ją na raz, więc czekam na specjalną okazję, na razie mi się nie chce ^^" Zobaczymy ile uda się wyjaśnić wchodząc głębiej w serię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|